Andrzej Saciuk Pustka po spełnieniu

Nie lubi określenia maestro ani przysługującego mu prestiżowego tytułu Kammersänger. O swoim dorobku woli mówić praca zamiast kariera. Tymczasem ten dorobek to ponad sto ról operowych, a Andrzej Saciuk to jeden z najwybitniejszych polskich śpiewaków operowych w historii.


Andrzej Saciuk
Bild 1 vergrößern +

Andrzej Saciuk śpiewał w ponad 25 krajach na trzech kontynentach. Występował u boku największych – od Montserrat Caballe po Placido Domingo - w najbardziej renomowanych salach świata z nowojorską Carnegie Hall na czele. Jednak karierę (pardon: pracę) zawodową związał przede wszystkim ze sceną Deutsche Oper am Rhein w Düsseldorfie, której pozostał wierny od 1974 do 2009 r. Śpiewając na całym świecie dbał o to, by publiczność wiedziała, skąd pochodzi – w programach przy nazwisku na jego życzenie pojawiało się określenie „polski bas”. Mieszkający obecnie w Berlinie Andrzej Saciuk pozostał człowiekiem skromnym. „Teatr nauczył mnie, że obok sławy jest też druga strona medalu. Po oklaskach następuje cisza” – mówi Maciejowi Wiśniewskiemu „polski bas”.


Stand: 07.07.2015, 20.16 Uhr