Blog turystyczny o NRW: Turystyka to moja pasja
Ogród japoński w Leverkusen, opactwo cystersów w Kamp Lintfort czy Märchenwald Altenberg. Podróżnik Marcin Koczorowski zachęca do odkrywania mniej znanych miejsc w Nadrenii. Sam spędza wolny czas na podróżowaniu i pisaniu o tym, co zobaczył. Jego blog jest pierwszym turystycznym blogiem o Nadrenii w języku polskim.
Grafik komputerowy Marcin Koczorowski do Narenii wyemigrował dopiero rok temu. Uważa jednak, że okolica, w której mieszka jest na tyle piękna, że warto o niej opowiedzieć innym Polakom. Zarówno tym, którzy mieszkają w Niemczech, jak i rodakom w Polsce, którzy do Niemiec nie jeżdżą, bo nie zdają sobie sprawy, że jest to piękne miejsce do zwiedzania. - Mój blog ma być też wyznacznikiem dla takich osób jak jak ja, które szukają ciekawej alternatywy na weekend. Chcę zachęcić czytelników do szukania miejsc mniej znanych, a atrakcyjnych turystycznie - mówi Marcin Koczorowski w rozmowie z Moniką Sędzierską.
Stand: 14.07.2015, 21.48 Uhr
Seite teilen
Über Social Media