Maciej Bociański Reklamy są ciekawsze od filmów

Od zawsze pracował w branży reklamowej. Ale kiedy w Polsce osiągnął w niej mocną pozycję, wszystko rzucił, by przenieść się do Niemiec. W Berlinie zaczynał od zera. Dziś jego agencja reklamowa obsługuje berlińską scenę startupową. Maciej Bociański często ryzykuje i przeważnie wygrywa.


Maciej Bocianski
Bild 1 vergrößern +

„Zawsze lubiłem wyzwania” – tłumaczy reżyser i producent. Berlin zafascynował go, kiedy przyjechał zobaczyć pierwszomajowe rozróby w dzielnicy Kreuzberg. Nie miał kontaktów, pozwolenia na pracę, nie znał języka, ale postanowił rozpocząć nową karierę w stolicy Niemiec. Założył firmę „Agavis”, która ma obecnie ugruntowaną pozycję na niemieckim rynku reklamowym. Po 15 latach w Niemczech jej właściciel uważa, że tak jak w Polsce, „tutaj też nie da rady bez znajomości”. Tymi i innymi spostrzeżeniami Maciej Bociański podzielił się z Maciejem Wiśniewskim.


Stand: 09.04.2015, 20.08 Uhr