Wiesław Dudek i Shoko Nakamura: Kończy się Berlin, zaczyna się Japonia

Ich drogi wcześniej wielokrotnie się krzyżowały, ale parą zostali dopiero w Berlinie. - W Berlinie wydarzyło się wszystko. Zostałem pierwszym solistą, zatańczyłem wspaniałe role oraz spotkałem swoją przyszłą żonę. Na początku myślałem, że nic z tego nie będzie, ale po kilku miesiącach stało się inaczej - opowiada Wiesław Dudek. Artysta dodaje jednocześnie, że rozdział pt. Berlin w ich życiu właśnie się kończy, a przed nim i jego żoną otwiera się nowy etap, czyli Tokio. - To było marzenie Shoko, by pokazać się w różnych rolach w swojej ojczyźnie, zatańczyć także dla japońskiej publiczności, dlatego podjęliśmy decyzję o wyjeździe - tłumaczy artysta. O zawodzie tancerza, ulubionych rolach, miłości, Berlinie i o książce "Shoko Nakamura i Wiesław Dudek", która właśnie ukazała się w Polsce, a niebawem wyjdzie w Niemczech, Wiesław Dudek opowiada Monice Sędzierskiej.

W piątek, 19 czerwca oboje artystów będzie można spotkać w berlińskiej księgarni Buchbund, gdzie odbędzie się prezentacja książki „Shoko Nakamura i Wiesław Dudek“ Jana Stanisława Witkiewicza.