Pomoc dla uchodźców : Pomagamy, bo i nam pomagano
Udostępniają przybyszom mieszkania, proponują pracę, zajmują się ich dziećmi albo po prostu grają z nimi w piłkę. Na pomoc uchodźcom ruszyły w Niemczech tysiące wolonariuszy, w tym Polaków. - Ludzie wyciągają ręce do uchodźców, ale jest również wiele sytuacji kryzysowych, kiedy pojawia się strach przez nieznanym i dyskryminacja - mówi Dorota Szymańska, koordynatorka do spraw integracji regionu Hannover.
- Obok problemu uchodźców nie można przejść obojętnie. Pomagam im, bo pamiętam, jak sama emigrowałam do Niemiec i spotkałam się z dużą pomocą ze strony państwa. Bariery kulturowe da się pokonać - przekonuje w rozmowie z FHE jedna z polskich wolontariuszek, pani Karina. - Wiem, że wiele osób odczuwa lęk przed obcymi, ale Unii Europejskiej nie da się zabarykadować. Jesteśmy odpowiedzialni za świat - dodaje Aleksandra Janowska, prawniczka pracująca dla organizacji „Asyl in der Kirche”.
Do akcji pomocy uciekinierom włączają się także polskie sklepy w Berlinie, m.in butik Rauch und Groen, który prowadzi zbiórkę odzieży dla przybyszów. - Ludzie cieszą się, wyciągają rękę do uchodźców, przypominają sobie podobne wydarzenia ze swojego życia, ale widzę również bardzo dużo sytuacji kryzysowych, strachu, szufladkowania ludzi i dyskryminowania konkretnych grup społecznych i wyznaniowych. To bardzo duże wyzwanie - komentuje Dorota Szymańska, koordynatorka do spraw integracji regionu Hannover. Jak powinna wyglądać mądra polityka, by poradzić sobie z wyzwaniem dotyczącym uchodźców? M.in o to pyta ją Monika Sędzierska.
Stand: 08.09.2015, 22.48 Uhr
Seite teilen
Über Social Media