Psycholog o jesiennej melancholii: "Mam znowu doła ..."
Tak przed laty śpiewał zespół Kury w piosence "Jesienna deprecha". Tak też mówi niejeden z nas patrząc rano na ponury jesienny krajobraz. Ale czy obniżenie nastroju związane ze zmianą pory roku to już depresja? I jak sobie radzić z jesiennym przygnębieniem?
- Kiedy dopada nas jesienne przygnębienie, powinniśmy posłuchać siebie i zwolnić tempa. Dobry jest spacer, mniej wysiłkowy sport. To czas na przyjrzenie się sobie i na zrobienie bilansu. Taki czas jest też szansą - podkreśla berlińska psycholog, Honorata Moliter. I apeluje: zróbmy coś dobrego dla siebie. Jak jeszcze radzić sobie z jesiennym przygnębieniem? Psycholog pyta o to Monika Sędzierska.
Psycholog o jesiennej melancholii
Stand: 04.11.2015, 16.28 Uhr
Seite teilen
Über Social Media