Targi mody i butów w Düsseldorfie Polska moda jest sexy

… i dlatego Niemcy jej szukają. Z drugiej strony zaś Niemcy są najbardziej naturalnym rynkiem dla młodych polskich designerów. Tak twierdzą kuratorki polskiej prezentacji na targach mody „The Gallery” i targach obuwia GDS w Düsseldorfie.


Targi mody w Duesseldorfie
Bild 1 vergrößern +

Trwające przez weekend targi „The Gallery” zakończyły się w poniedziałek, GDS rozpoczynają się w środę. Na obu imprezach polska reprezentacja jest młoda, silna, nowoczesna, no i sexy. Takie nazwiska jak Joanna Hawrot czy Gosia Sobiczewska i takie nazwy jak Mumu i Goshico to czołówka polskiego modowego designu, coraz lepiej rozpoznawalna także za granicami Polski. „Düsseldorf to w tej części Europy najlepsze dla nas miejsce na pokazywanie się” – mówi Joanna Hawrot. Polską prezentację zorganizowały menedżerki targów „HUSH Warsaw” we współpracy z Instytutem Polskim w Düsseldorfie. W jej tytule pytają niemieckich klientów, czy są gotowi na polskie marki („Ready To Wear Polish Brands?”), a w rozmowie z Katarzyną Fortuną zgodnie odpowiadają, że tak.


Stand: 27.07.2015, 18.14 Uhr